 Wysłany: Śro 9:19, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Dokończy ktoś tą misje  |
|
| Wysłany: Pią 21:26, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
< Lecę prosto na niego, a katana przebija mnie na wylot... Łapie Gennina który dźgnął mnie kataną, za głowę i wykręcam mu ją do tyłu łamiąc wszystkie kości karku...  >
< Nieostrożnie wyciągam wbitą katanę, co powoduje rany wewnętrzne na całym ciele... rzucam z ogromna furią katanę w głowę drugiego gennina, a przez zaciśnięte zęby wylewa się dosłowny potok krwi... >
Aaargghhhh  Będę ssssie trzymał przy życiu... nie pokonają mnie jakiesśśś dzieci...
< To mówiąc rzucam się na przebitego Gennina i wyostrzonymi pazurami rozrywam jego ciało na kawałki > |
|
| Wysłany: Pią 12:17, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Nagle jeden z nich pojawia się przed Tobą, wyciąga w przód katane, a Ty na nią lecisz... Co robisz... > |
|
| Wysłany: Pią 10:56, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Nie zważając na wkurzających Genninów, z ogromną furią i Zwem Krwi biegnę dalej... > |
|
| Wysłany: Śro 18:47, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| <Gonią za Tobą dalej. > | |
| Wysłany: Śro 13:37, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
< A ja uciekam dalej  > |
|
| Wysłany: Śro 13:36, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < "Dzieci" robią klony, które walczą z Twoimi klonami xD... > | |
| Wysłany: Śro 13:34, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Raiton : Rairyuu No Tatsumaki >
< Gdy dzieci próbują odeprzeć atak ja omijam ich, a klon z tą technika z nimi walczy > |
|
| Wysłany: Śro 13:29, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Gennini pokonują wszystkie klony i blokują Ci drogę... o.O.... > | |
| Wysłany: Śro 13:27, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Leader coraz bardziej przypomina bestię... >
< mówi zachrypniętym, mrocznym głosem > : Po tym jak rzuciliście we mnie shurikenami - wasz los zossstał przesądzony... Ale i tak nie mam czasssssu na wasss...
< 5 klonów rozprawia się z dziećmi a ja biegnę dalej... > |
|
| Wysłany: Śro 13:23, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
< Nagle z tyłu wyskakuje dwóch Geninów...  <lol2>.... > |
|
| Wysłany: Śro 13:17, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
< Odwracam się i łapie wszystkie 3, po czym rzucam nimi jeszcze silniej w miejsca z których wyleciały, ale tak aby przecinały wszystkie napotykane drzewa  > |
|
| Wysłany: Śro 13:14, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Nagle lecą w Ciebie 3 shurikeny demonicznego wiatru. > | |
| Wysłany: Śro 13:06, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Biegnie jeszcze szybciej, pozostawiając za sobą połamane gałęzie...
Oczy staja się całkiem czerwone, wyostrza się słuch i węch ( jak po technice : Ninpou : Gijyuu Shikyaku no Jutsu ) |
|
| Wysłany: Śro 13:00, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Sennin nie żyje, na razie nic Ci nie grozi. > | |
| Wysłany: Śro 12:56, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Nienawidzę Cie I tak zbyt dużo czasu zmarnowałem na Ciebie
ZEW KRWI
< Leader wbija mu w tors 5 kunai z wybuchowymi kartkami, łapie Sannina za nogi i z całej siły rzuca nim z 30 metrowego drzewa - na ziemię Gdy Sannin rozwalił się o ziemie wybuchowe karteczki wybuchły pozostawiając po nim deszcz krwi >
< Leader z lodowatym a zarazem czerwonym od nienawiści spojrzeniem biegnie po drzewach tak szybko ze go nie widać... - w kierunku prawdziwego celu > |
|
| Wysłany: Śro 12:45, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Sennin uderza sam siebie. > | |
| Wysłany: Śro 12:42, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Zrób dziurę w samym sobie
< Leader uderza siebie pięścią w tors, a Sannin złapany w Kage Mane uderza siebie Chidori w tors > |
|
| Wysłany: Śro 12:38, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Chidori.... > | |
| Wysłany: Śro 12:35, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Nie zamierzam tutaj zginąć < Wypluwa krew > Nawet jeśli miałby mnie pokonać Sannin... < Znowu wycieka mały strumień krwi... >
Kage Mane |
|
| Wysłany: Śro 12:31, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Doton: Dochuu Eigyo, Sennin pojawia się za Tobą, niszczy klony i walki w plecy, potem szybko pojawia się przed Tobą udeżając mocno w brzuch. > | |
| Wysłany: Śro 12:25, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Leader wypluwa na niego krew i szyderczo się uśmiecha >
Giń w końcu pseudo-Sanninie
< 10 klonów z Kage Bushin i 4 wokół mnie z Suna Bushin >
Róbcie cokolwiek ale tak aby go zabić teraz już nawet nie chcę się z Tobą bawić... tylko Cie zniszczyć |
|
| Wysłany: Śro 12:19, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Sannin znów Shunshin no Jutsu, pojawia się przed Tobą i uderza w brzuch. > | |
| Wysłany: Śro 12:15, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| To ja tak robię z przeciwnikami... i tak zrobię z Tobą
< Leader wyjmuje wbity kunai i rzuca Sanninowi w twarz... gdy Sannin łapie kunai ja robię Rairyuu no Tatsumaki z mniejsza siła bo jeszcze kilka moich dopływów chakry jest zablokowanych... > |
|
| Wysłany: Śro 12:09, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Shunshin no Jutsu, jest za Tobą, udeża Cię w tył szyji po czym wbija w plecy kunai i mówi.... >
- Miałem Cię zabić, ale najpierw sie trochę pobawię.... < Szuyderczy uśmiech. > |
|
| Wysłany: Śro 12:06, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Leader wkurzony krzyczy najmroczniejszym głosem... do przeciwnika > :
Zostaw ten cholerny łańcuch Zaczyna mnie wkurzać
< Leader łapie Sannina i przerzuca go przed siebie a gdy on jeszcze leci rzuca w niego 5 kunai... > |
|
| Wysłany: Śro 12:01, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Jak tam se uważasz ....
----------------------------------------- < Nagle Sennin używa Kawarimi, pojawia się za Tobą i znów lekko zraniony zaczyna dusić łańcuchem... > |
|
| Wysłany: Śro 9:25, 06 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Mała prośba :
Bardzo proszę Cie, Sakura, abyś w tej misji była bezwzględna... Teraz nie jesteś Sakurą Haruno, tylko narratorem tej misji, a narrator nie może ukazywać swoich uczuć w stosunku do przeciwników czy wykonawcy misji... A ja proszę cie o surowość pod każdym względem... _________________________ < Leader rzuca w Sannina kunai z wybuchowa kartka i mówi cicho pod nosem > : Lepiej żeby już nie wstał... <myśli> Dlaczego on był tak blisko mnie a ja byłem bezradny Czy na pewno jestem taki dobry za jakiego się uważam I co to za dziwne uczucie
< Z czoła Leader'a spływa lodowaty pot...  >
Czy...czy to może być... strach przed śmiercią
< Leader siada na gałęzi drzewa i zaczyna leczyć rany oraz odblokowywać punkty chakry... > |
|
| Wysłany: Wto 18:01, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Sennin omija kule, ale ostatnia zmiażdżyła mu nogę. Sennin głośno wrzasną i spadł z drzewa na ostre gałęzie, na które się nabił. > | |
| Wysłany: Wto 12:06, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
| < Leader ranny, zdziwiony i bez wcześniejszej pewności siebie obmyśla plan w bezsensownej sytuacji... >
< myśli > Zablokował wszystkie moje punkty chakry... Ja jestem już wyczerpany i ranny, a to nawet nie jest mój ostateczny przeciwnik...  Mogę polegać tylko na tym... >
Rinnegan 3 wielkie kule ognia lecą na Sannina z ogromną prędkością... A Leader oddala się na 20 metrów od przeciwnika i obserwuje co sie dzieje... > |
|